Wczoraj byłam po pieniądze z bankomatu pod centrum handlowe
" Jagiellończycy" i zrobiłam drobne zakupy. Kupiłam dla mojego nowego bratanka lub bratanicy oto takie przepiękne skarpetunie. Są urocze i do tego w tych stworzonkach na nich są grzechotki. Jak tylko zrobię metryczkę to dam bratowej żyć maleństwo(jeszcze jest w brzuchu u mamusi).
Przy okazji kupiłam gazetkę "Wena" są tam super wykończenia na butelki kolejna seria jeżyków i myszek do haftowania.I do zrobienia z bibuły piwonie.A mojego kociaka lipcowego coraz więcej zostały mi obszycia potem trawka,miska z truskawkami i obszycia.Dość ciężko mi idzie ale do przodu.
Te skarpeciary są świetne!
OdpowiedzUsuńskarpetki są bombowe :)
OdpowiedzUsuńJeniulko! Przesylka jestna miejscu! Dziekuje bardzo!:D
OdpowiedzUsuń