Wczoraj zaczęłam wyszywać koci kalendarz i mam tyle jak wyżej widać. Wczoraj jak zaczęłam szyć okazało się że nie dokupiłam dwóch mulin do tła, dziś je dokupiłam i szyję dalej mój kotek narazie wygląda tak.Jeszcze okazało się że za mało wyliczyłam kratek przy kotku i będą takie krzyżyki8 że będą na samym brzegu.Od Kini dostałam dużo bardziej wyraźny wzór kotków więc nie mam narazie sporych problemów z szyciem, pewnie będą jak zacznę wyszywać backstisze(nie cierpię tego - najtrudniejsza rzecz dla mnie do wyszycia). Kupiłam sobie zeszyt na notatnik do Robin Rounda.Dołączam także koszulkę na pocztówki(uwielbiam je - jeżeli macie taką możliwość to dołączcie pocztówkę z swojego miasta).
Obrazek z koniem spodobał się koleżance jest zachwycona i to mnie bardzo cieszy.
Dziękuję również za komentarze jest mi miło że zaglądacie na mojego skromnego bloga.
widzę, że kotek zaczęty, już nie mogę się doczekać wyszywania lipcowego kotka, a z listy widzę, że kalendarz będziesz do mnie wysyłać :)
OdpowiedzUsuń