W poprzednim poście pisałam że haftuję Papieża z dzieckiem. teraz wam mówię że go właśnie skończyłam i wyszło to tak jak to wygląda na poniższej fotce:
A tutaj mój pupilek Miluś, jest z niego niezły leniuch
A tak wyglądam ja obecnie tzn. jeszcze przed nałożeniem farby na włosy
A tak po zatym to jutro idę do pracy po tygodniowym urlopie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz