
Po pierwsze dostalam przeliczną zakladkę jest wprost cudowna.Tak wygląda pierwsza strona:

A tak wygląda druga strona:

Przeliczną kartkę walentynkową.Która zajęla honorowe miejsce obok kartek z innych wymianek walentynkowych. W calej karierze nie dostalam tylu walentynek:

Serduszko zapachowe które wisi w szafie i tam odstrasza mole.Jest piękne i nie wiem jaki to zapach.

I przeliczne robótki szydelkowe czyli serwetka oraz szaliczek z dodatkowym czerwonym kwiatuszkiem. Jest to przesliczne


Oraz cos dla ciala i ducha czyli czekoladka(już jej nie ma nawet na fotce bylo jej polowe a najbardziej zainteresowany czekoladą byl pies(straszny lasuch) a czekoladę nie zjadlam sama tylko z rodzicami na spolkę i kawki.
Uleńko dziękuję ci serdecznie za upominki są przecudowne i milo mi na serduszku jak widzę takie cudownosci.
Dziękuję także Uli, Dorotce i Agnieszce za mile slowa pod ostatnim wpisem zrobilo mi się milo że trzymacie kciuki aby w końcu ta zla passa poszła precz.
A jutro pokaże wam upominki z wymianki u Maranty te co dostalam i te co ja wyslalam.
Dzi takze wyyslalam upominek na wymiankę walentynkową u Uli i mam nadzieję że do piątku dojdzie a moja"walentynka" będzie się cieszyla 14 lutego z mojego upominku jeżeli jej się spodoba.
Asiu dostałaś super paczuszkę :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam w poprzednim narobiłam byków. Cieszę się ogromnie, że prezent Ci się podoba. Nie martw się, głowa do góry wszystko u Ciebie dobrze się ułoży. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń