A oto co ja przygotowałam na tą wymiankę tzn:przygotowałam razem z moją chrześniaczką Małgosią(fotka zapożyczona z forum Hafty Polskie). Ja zrobiłam makową zakładkę a Małgosia kartkę noworoczną. Do upominku dodałam aplikacje z choinkami i bałwankami oraz czekoladę i kawę 3w1.
Jutro losowanie do wymianki walentynkowej i moja chrześniaczka już się cieszy że może zrobić upominek jakieś osobie. Tylko nie wiem czy się na mnie nie obrażą na tym forum, bo ostro przekazywałam swoje niezadowolenie.Stwierdzono że przesadzam że każdemu może zdarzyć się obsuwa i tam takie. Ale kurcze ale jest to nie miłe uczucie widząc że wszyscy mają prezent a ty nie. I czemu tak się stało. Może najlepiej siedzieć cicho i nic nie gadać. To po co regulamin i napisany termin z 9 wykrzyknikami.No cóż przesadzam i tyle.Jutro weekend i mam nadzieję że będę mogła nadgonić rr z kotkami. No cóż jak wracam z pracy jest już ciemno albo szarówka i moje oczy nie wytrzymują haftowanie w ciemności. Chciałabym w końcu skończyć te koty.
Wciąż czuję pustkę wokół siebie, co we mnie jest złego że jestem cały czas sama i samotna.Nawet nie wiecie jakie to smutne gdy siedzi się zazwyczaj w domu i gapić się w neta a i to zaczyna mnie nudzić. Jak nie ma się z kim podzielić radością czy smutkiem. Ja praktycznie wszystko trzymam w sobie bo i tak mnie nikt nie rozumie.No cóż jestem stworzona do samotności i do bycia tą złą, niedobrą. Na mnie czekają tylko cięgi a nic dobrego.Bo nie zasługuję na nic dobrego.Ja już od dawna się nie uśmiecham bo z czego się cieszyć z tej pustki wokół.
Agniesiu czy te koty już do ciebie doszły bo już zaczynam się martwić.
Jeniulko, Wszystko w życiu się zmienia, wcześniej czy później. Nie zamartwiaj się tak własną osobą, własną samotnością, pustką wokół siebie. Pamiętaj że twój nastrój widać na Tobie. Inni widzą Cię tak, jak Ty sama się czujesz. Spróbuj inaczej. Wymuś na sobie lepsze, inne spojrzenie na swoją rzeczywistość. Zobaczysz że reakcja ludzi na Twój uśmiech, ciepło i życzliwość, będzie nadspodziewanie miła dla Ciebie. Zachowaj w pamięci te chwile, a będą one dla Ciebie jak kapitał na przyszłość. Wierz mi proszę, że to działa. Sama jestem singlem, ale nie czuję się wcale samotna.
OdpowiedzUsuńJeniulko droga, zaświeć słoneczko w swoim życiu, i wyjdź z norki własnych smutków. Tylko Ty możesz tego dokonać, bo to Twoje życie!
Pozdrawiam cieplutko, Gosia